GALSKAP
WALKIRIE
Kim są?
Galskap to żeński klan potomkiń walkirii – najsłynniejszych najemniczek w historii Scamnumborn. Walkirie to dumne, półboskie istoty, szczycące się nie tylko godnymi podziwu umiejętnościami walki, ale również najbardziej efektywną strategią. Silnie zaprzyjaźnione z klanem Modig – choć niektórzy twierdzą, że nadal czysto interesownie, zamieszkują niedaleką krasnoludom dzielnice Kvinner. Walkirie zawsze podkreślały swoją niezależność i zdolność do decydowania o własnym losie. Galskap, w odległych czasach uważał klan Modig za bezmyślnych troglodytów, niezdolnych do zrozumienia subtelności sztuki wojennej. Mimo że Modig byli czasem zatrudniani przez Cassiusów, Galskap traktował ich z lekką pogardą, uznając ich jedynie za narzędzia w rękach, które są gotowe do wykonania brudnej roboty.
Relacje między Galskap a Modig były często napięte, a ich wzajemna współpraca nie była wolna od konfliktów. Niemniej jednak, kiedy chodziło o obronę Scamnumborn przed zewnętrznymi zagrożeniami, obie grupy potrafiły współpracować.
Wojowniczki doskonale opanowały tajemnice magii runicznej, niezwykle często używają jej do ochrony i kiełznania magicznych stworzeń.
Miejsce na świecie
Sercem ich codzienności jest miasto Reykjave, całkowicie zamknięte na istoty obce dla klanu. Bramy – Żelazna i Żabia – otwierają się tylko raz do roku, podczas Turnieju Runicznego, gdzie członkinie Galskap pojedynkując się ze sobą, zdobywają coraz wyższe stopnie w hierarchii klanu.
Walkirie zdobyły przychylność rodu królewskiego i stały się jego prawą ręką w kwestii strategii wojennych, gdy w 353 roku Astrid Stålhjerte wygrała swoim planem Wojnę Zamorską. Wszyscy byli przekonani o postradaniu przez nią zmysłów i nieuchronnej klęsce, jednak walkirie, przekonane o swojej racji, przeforsowały zamierzone działania i Królestwo odniosło sukces.
Kobiety klanu Galskap słyną również z uczestnictwa w organizowanych przez Cassiusów biesiadach – mimo boskich zdolności i pełnej chwały historii, nie unoszą się pychą, cechują się charyzmą, wybuchowym temperamentem i wydają się naprawdę lubić krasnoludzkie przyśpiewki.